środa, 17 lutego 2016

Narciochy z tatą i Gabryśką

Tata zabierał nas na duży stok narciarki w Czechach do Harrahova. Było bardzo fajnie . Tata uczył Skubasa a ja miałam wolną rękę , a raczej wolne nogi i śmigałam jak szalona. Szkoda tylko że nie mam żadnego filmiku bo tata za mną nie nadążał :)






Brak komentarzy: