niedziela, 22 lutego 2009

Pan tik tak




Tak sobie co nucę pod nosem a oni od razu kamera w rękę i "śpiewaj dla potomności" . Wielkie mi halo. No ale jak już nagrali to co mi zależy opublikować to w internecie , może kto mnie zauważy. Swoista Szansa na Sukces.
Możecie dzwonić na mój zabawkowy telefon, potrafię już przecież robić HALO słuchawka.

sobota, 21 lutego 2009

No i stało się...



14.02.2009 to dzień, w którym zaczęłam chodzić. Początkowo szło mi słabo , już od 3 tygodni próbowałam opanować tę formę przemieszczania się.
Utrzymuję się już na nogach od Startu do Mety, potrafię zakręcać , kucać , no i oczywiście upadać bo to najważniejsze.
A starzy to mają normalnie rozrywkę, cieszą się jak małe dzieci.
Co w tym śmiesznego przecie oni też to robią.