Moje maluneczki

 Na tym obrazku widać domek, kochaną moją dziewczynkę która nazywa się Alicj . Alicja idzie nad rzeczkę , robi się późno więc zaraz będzie wracać do domu. Już świeci księżyc i gwiazdy na niebie a z komina leci dym .


Na drugim obrazku moja kochana Syrenka Kasia , bardzo lubię moją kasiunię. Utonęła łódź i widać spadające obok przedmioty takie jak serduszka , gwiazdeczki , motylki i kwiatuszki.
Kaśuchna was pozdrawia

Autoportret - Hania z Kotkiem

 Namalowałam siebie jako prezent dla mikołaja.
Na odwrocie własnoręcznie i samodzielnie napisałam
 Pierwszy wers :
DLA MIKOŁAJA HANIA.P Z KOTKIEM
Mikołaj w nocy zabrał obrazek jak spałam .
Ciekawe czy mu się spodoba - oby.

Moja radosna twórczość

 

A oto moja radosna twórczość – koty. Uwielbiam kocie rodziny :)

 PS. Kartka pierwsza była koloru żółtego

Powakacyjne efekty

Niedawno wróciliśmy z wakacji , było super baseny , morze i super zabawa. Poznałam tam fajnego chłopaka. Nazywał się Szymon i był z Jeleniej Góry. Było tam dużo dzieci ale większość nie mówiła po polsku. Rodzice nauczyli mnie jak się mówi po angielsku „nazywam się Hania” i to mi wystarczyło „My name is Hania” i już można było się bawić. Nauczyłam się również pływać na basenie – głębokim!. Zobaczcie jak się uczyłam pływać.

Festyn Rodzinny u Hani w Przedszkolu

Zakończenie roku u Hani w Przedszkolu

Nauczyłam się jeździć na rowerze

Tata obiecał mi że jak wrócimy ze Świnoujścia to będzie mnie uczył jeździć na 2 kółkach . Wczoraj umówiliśmy się wraz z Emilką i poszliśmy ćwiczyć. Poszło mi bardzo szybko gdyż po godzinie ćwiczeń już sama jechałam na 2 kółkach . Nie umiałam jednak sama wystartować więc tata rozpędzał mnie a ja jechałam . Dziś się już nauczyłam sama startować. Obejrzyjcie sobie filmiki jak śmigam .

Świnoujście

Właśnie co wróciłam z pierwszych w tym roku wakacji . Byłyśmy z mamą 2 tygodnie nad morzem w Świnoujściu. Było bardzo fajnie, pierwszy tydzień była ze mną Emilka i jej rodzice a w drugim tygodniu przyjechał do nas tato z babcią i z moją kuzynka Milenką. Jedliśmy gofry , chodziliśmy nad morze , karmiliśmy mewy po prostu było super.

Rowerek z 4-ma kółkami

Przesiadłam się z mojego jednoślada na tego zamuła na 4 kółkach , muszę ćwiczyć żeby nauczyć się jeździć na 2 kółkach , tato obiecał, że mnie nauczy. Puki co zobaczcie jak mi idzie , mam nadzieje że nie długo zobaczycie mnie na rowerze bez dwóch dodatkowych kółek

Mała spryciula

 A ja już wchodze do połowy lin! Jestem już małą spryciulą. Ale wszystko bardzo ostrożnie. Zimą uczyłam się jeździć na nartach , ale wszystko bardzo ostrożnie :). Idzie wiosna już niedługo rowerek , może tata mnie nauczy na dwóch kółkach , ale wszystko bardzo ostrożnie .

Hania mówi o gołębiach